Menu

O lacrosse

Indiańskie korzenie

Lacrosse jest uważany za najstarszy amerykański sport narodowy. W swojej historii sięga tradycji indiańskiej. To właśnie rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej należy uznać za twórców tej gry. Lacrosse służył pierwotnie celom militarnym i znacznie odbiegał w swej formie od postaci, którą znamy dzisiaj. Całe plemiona uczestniczyły w meczach trwających od świtu do zmierzchu, boiska liczyły wiele hektarów, gra była bardzo brutalna, a wszystko po to, by młodzi wojownicy mogli wykazać się męstwem, niezbędnym w prawdziwej walce. Najbardziej zorganizowaną ówcześnie formę lacrosse stworzyli Irokezi, którzy nazwali swą wersję gry  „baggataway” (tzn. młodszy brat wojny).

   

Droga do Europy

Pierwszymi Europejczykami, którzy zobaczyli Indian grających w „baggataway”, byli Francuzi. Ze względu na przypominający biskupią laskę (z fr. „jeu de la crosse” tzn. zakrzywiony kij) kształt kija używanego do gry, ochrzcili nowopoznaną dyscyplinę używaną do dziś nazwą „lacrosse”. W roku 1636 francuski misjonarz Jean de Brébeuf udokumentował międzyplemienne zawody lacrosse, które odbyły się na terenie dzisiejszego Ontario w Kanadzie. Następnie na przestrzeni wieków lacrosse ewoluował. Nadal jednak trudno było mówić o tej indiańskiej grze jako o dyscyplinie sportu. Sytuacja zaczęła ulegać zmianie odkąd grać zaczęli Europejczycy (początek XIX w.). Uczynili oni rozgrywkę bardziej cywilizowaną, wyeliminowali elementy brutalności. W roku 1844 w Montrealu w Kanadzie utworzono pierwszą drużynę lacrosse. 12 lat później dentysta George Beers z Montreal Lacrosse Club  jako pierwszy skodyfikował zasady gry w lacrosse. W tym samym roku (1867) powstała w Kanadzie Krajowa Federacja Lacrosse, która zaadoptowała zasady autorstwa Beersa, a sam Beers został za swój wyczyn okrzyknięty  „Ojcem lacrosse”. Pierwszym europejskim krajem, w którym lacrosse zdobył popularność okazała się Anglia. Stało się to za sprawą Indian z plemienia Caughnawaga, którzy wystąpili przed królową Wiktorią w Londynie w roku 1867. Entuzjazm Anglików był na tak duży, że w kilku miastach równolegle zaczęto organizować drużyny, a w 1892 r. założono Angielską Unię Lacrosse.

             

Lacrosse na świecie

Lacrosse zawitał na arenę międzynarodową za sprawą Igrzysk Olimpijskich w St. Louis w 1904 r. i w Londynie w 1908 r. Drużyny z Kanady, Anglii i Stanów Zjednoczonych walczyły o złote medale, które ostatecznie przypadły w udziale reprezentacji Klonowego Liścia. Po Igrzyskach w Londynie lacrosse stracił co prawda status dyscypliny olimpijskiej, ale nie przestał się rozwijać. W 1931 r. za sprawą Constance M. K. Applebee utworzono w Stanach Zjednoczonych Żeńską Federację Lacrosse.  Również w latach 30. XX wieku upowszechniła się za Oceanem halowa odmiana lacrosse, która cieszy się obecnie w Kanadzie bardzo dużą popularnością.  Od 1967 r. Międzynarodowa Federacja Lacrosse organizuje mistrzostwa świata w tej dyscyplinie. Pierwszym złotym medalistą został zespół Stanów Zjednoczonych. Aktualnym obrońcą tytułu mistrza świata jest reprezentacja Kanady, która w 2014 roku w Denver pokonała w finale Amerykanów 8:5. Polacy zajęli na tej imprezie dwudzieste miejsce wygrywając trzy z siedmiu spotkań.

Co przyniesie przyszłość?

Nie ulega wątpliwości, że ojczyzną lacrosse jest Ameryka Północna. Świadczy o tym nie tylko indiańskie pochodzenie tej dyscypliny, ale również popularność, jaką ten sport cieszy się za Oceanem i bezdyskusyjna dominacja drużyn z Kanady i Stanów Zjednoczonych w rozgrywkach międzynarodowych. Nie oznacza to jednak, że Europa pozostaje daleko z tyłu. W wielu krajach (m. in. we wspomnianej Anglii, a także w Niemczech i Czechach) istnieją zawodowe ligi aspirujące swą rangą do profesjonalnych północnoamerykańskich: Major Lacrosse League, czy National Lacrosse League. W innych krajach (w tym w Polsce) lacrosse dopiero zdobywa popularność, ale zdobywa ją bardzo szybko (specjaliści twierdzą, że to jedna z najszybciej rozwijających się dyscyplin na świecie). Nie powinno więc dziwić, że o lacrosse mówi się jako o „najszybszej grze na dwóch nogach”. Jaka będzie przyszłość? Czas pokaże. W każdym razie Hussars w to wchodzą. A Ty?

PATRONI MEDIALNI

PARTNERZY KLUBU